W końcu " dojrzałem " do posiadania nowego sprzętu . A dokładniej mówiąc ,
nosiłem się od pewnego czasu na zbudowanie topiarki słonecznej .
Po pogromie pasieki zalegało mi bardzo dużo ramek , a właściwie dość sporo wosku z wygotowywania-dezynfekcji
starych ramek viewtopic.php?f=317&t=993#p1974
Nie przebierałem specjalnie w doborze materiału , do wykonania konstrukcji wykorzystałem
kilka desek boazeryjnych pozostałych z budowy korpusów ulowych .
Matoda prób i błędów , jak widać na załączonym obrazku wersja robocza topiarki sklecona
na szybko nawet dobrze działa
Efekt końcowy 1323 g po około 2 godzinach " smażenia " w słońcu .
,