lekko przelotne zachmurzenia ,
temp. na wskaźniku zaokiennym +25st.C ,
wiatr słaby .
Od ostatniego wglądu do uli ,jest widoczna kolosalna różnica , w zaszłym tygodniu zaglądałem do wszystkich uli i stwierdziłem
że wszędzie są śladowe ilości czerwiu na wygryzieniu - dosłownie po dwa trzy niewielkie krążki zasklepionego czerwiu .
Co jak co ale pokarmu w ramkach było więcej , wszystkie ramki nabite pokarmem .
Dzisiaj już widać różnicę , dziewczyny sporo zużyły , część przeniosły na ramki z tyłu .
Pyłek to w wianuszkach nad czerwiem i nie tylko , trochę świeżego nakropu .
W 7-ce , 6-ce , 5-ce widać larwy i świeżutkie jajka

Królowe-matki zaczerwiły dosłownie po pięć ramek obustronnie na ul .
Korzystając z okazji że otwarte ule , pszczoły dostały po malutkiej mgiełce kwasu mlekowego na ramkę .